Forum Wrota Eberronu
Dungeons & Dragons Online: Stormreach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rogue Compendium

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wrota Eberronu Strona Główna -> Strzała, cień i pieśń
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MacDwain
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: San Domingo

PostWysłany: Sob 12:08, 04 Mar 2006    Temat postu: Rogue Compendium

Spojrzałeś kiedyś śmierci w oczy? Czy oblał Cię kiedyś zimny pot na widok toporu mającego Cię za chwilę rozpłatać, na brzęk cięciwy, wypuszczającej śmiertelną strzałę, której przeznaczeniem jest Twoje serce? Nie? Myślisz, że wszystko przed Tobą? Jesteś w błędzie. Ja nigdy nie pozwolę, abyś spojrzał śmierci w oczy. Mój sztylet odnajdzie Twoje serce tak szybko, że śmierć nawet nie zauwazy, jak na ciągniony przez nią wózek wsiadła kolejna dusza. Te wszystkie opowieści, o zyciu, które przelatuje przed oczami... Nie zaznasz tego. Po prostu umrzesz. Bez sławy, bez bohaterskiej walki z setkami orków, nie zaśpiewa o Twym konaniu żaden grajek, gdyż w Twej śmierci nie będzie nic chwalebnego. Możliwe, że zginiesz w latrynie, możliwe, że mój sztylet dosięgnie Cię w karczmie, lub moja garota zaciśnie się na Twoim gardle, gdy właśnie skończysz chędożyć kolejną dziewkę... Ale...

Mogę dla Ciebie zrobić wyjątek...

Spojrzysz śmierci w oczy tysiąckroć...

Gdy pewnego dnia zapuka do Twych drzwi usmarkany dzieciuch i wręczy Ci list, będzie to początek. Treśc listu Cię rozśmieszy. W końcu ktoś grozi, że zginiesz, wyznaczając Ci dokładną godzinę i miejsce Twej śmierci. Zemniesz list i ciśniesz nim w kąt. Kolejny chuderlak, któremu skradłeś dziewkę, kolejny adept miecza, któremu sklepałeś dupsko drewanianą palcatą. Oni wszyscy chcą Cię zabić i z chęcia by zobaczyli Twoją głowę zatkniętą na zakrwawionym palu przed bramami miasta. Ale szybko uśmiech zejdzie ci z twarzy. Jeszcze tego wieczoru tuż koło Twego ucha świśnie sztylet wbijając sie w drzwi karczmy. Sztylet misternie ozdobiony Twoją podobizną. Zaraz zaraz... Ten list... Coś tam było o sztylecie! Gdy będziesz gorączkowo rozprostowywał zmięty rankiem pergamin, mróz zetnie Twoje żyły. Pisał, że jeszcze wieczorem otrzymasz sztylet, który dopełni Twego zywota, że rankiem już będą o Twej śmierci śpiewać pieśni. Bzdura. Przecież żyjesz. Czy napewno? Możliwe, że umarłeś już w chwili, kiedy rzucałeś dzieciakowi miedziaka za doręczenie listu.

Nie mozesz spać. Czujnie nasłuchujesz, czy ktoś nie kręci się za oknem. Wstajesz co chwila, wyglądasz przez okno, sprawdzasz, czy miecz leży w zasięgu ręki. Ale możesz spać spokojnie. Przecież dałem Ci czas...

"Dzielny Erikus, Paladyn z krwi i kości,
Zginął rankiem - nie dożył starości,
Znaleźli go w gnojówce, utpił się biedaczek,
Pewno w chwili śmierci miał w ustach swego zycia smaczek"

Zrywasz się z łóżka. Minstrel, ubrany na zielono wyśpiewuje wesoło piosenkę, o Twojej smierci... Wybiegasz i gruchoczesz mu twarz jednym ciosem pięści. Oblewa Cię pot. Co zrobić? Jak uciec? Uciec? Stawałeś naprzeciwko hord orków i nieumarłych. Nie lękałes się niczego. A teraz chcesz uciekać? Nie. Trenujesz. W sali fechtunku bijesz każdego, kto ośmieli się stanąc z Tobą do pojedynku. Rośniesz w oczach. "Kto mnie może zabić? Nigdy nie spotkałem nikogo, kto by wyprzedził moje ostrze". Zmęczony padasz na posłanie.

Budzi Cię świt.

Tak. Spojrzysz Twemu przeciwnikowi w oczy. Zjawiasz się w wyznaczonym miejscu. To karczma, gdzie przepiłeś niemały majątek i gdzie ograłeś w kości niejednego rzezimieszka. Czas płynie, jeszcze dwie godziny... Godzina... Już czas. Już za chwilę. Nagle pada wieść, że na rynku żona burmistrza bije się z krawcową. Kazdy chce zobaczyć, karczma pustoszeje. Zostajesz sam. Mocno ściskasz rękojeść miecza. Wyznaczona godzina mija... i nic. Nikogo nie ma. Paranoja. Ktoś sobie pozwolił na frywolny żarcik. Zagrał Ci na nosie. Uśmiechasz się, uchodzi z Ciebie napięcie. Nawet nie wiesz, że została Ci minuta życia. Zastygasz w bezruchu, gdy macasz kieszeń, w której trzymałeś ów sztylet, ten z Twoją podobizną. Nie ma go. Już się podnosisz, gdy czujesz jak zimne ostrze wbija się między Twe żebra. Upadasz. Muszisz uciec, POMOCY. Mimo, iż trucizna krępuje Twe ruchy powoli się czołgasz. Nawet boisz się odwrócić. Ktoś cały czas szepta Ci do ucha "uciekaj, uciekaj"... Wyczołgujesz się przed karczmę. Dwóch strażników, TAK, Oni mi pomogą, tylko przebrnąć przez tą cholerną gnojówkę...

Niegdy nie wierzyłeś w przeznaczenie? Dziś Twoje przeznaczenie ma nawet imię... Dziś możesz mówić przeznaczeniu Bonhart...

*********

Rogue... Wyrachowany assasin, czy racej rubaszny Niziołek odcinający bogatym kupcom rzemienie od sakiewek? Wybór należy do Ciebie... Ale mam nadzieje, że w tym topicu znajdziesz to, czego szukasz, to co pozwoli Ci z zimną krwią zabijać Twych wrogów, czy też to, co ułatwi kradzież stygnącego na parapecie placka z wiśniami. Do dzieła!


********

Pierwsza konkretna rzecz, jaką znalazłem po kilku godzinach buszowania na oficjalnym forum DDO.
Optyamlny build "pure rogue". Mam nadzieje, ze nikomu nie przeszkadza fakt, iż jest po angielsku.

<><><><>

I've played several rogues to level5 and a very good one to level10. So I'll offer my advice on what I believe to be the best pure rogue build.

Race: Halfing
+1 attack, +1 AC, +1 saves +2 dex. Perfect race for a rogue. That 1 feat for humans is quite nice, but I don't consider it worth the lower stats.

Stats:
Strength: 12
Dexterity: 18
Constitution: 12
Intelligence: 14
Wisdom: 10
Charisma: 8
STR: You could go 14, but I would not go lower. Strength = damage.
DEX: Dex is extremely important to a rogue. 20 cost too much.
CON: You can be 1 hit at high level with your low health/defence.. Consider that con 12 = +10hp.
INT: 14, Main reason for this is +2 disable device and search. The extra skills points are nice, but the mods matter more. At level10, 14 is enough to hit +40 disable without the ingenuity enhancement, but just barely and you need to be fully buffed. 12 will leave you 1 point short. 16 is somewhat overkill. 40 is the cap for skills.
WIS: 10. Your will saves will suck either way, but still you don’t want a negative.
CHA: 8. Only thing this does is 1 or 2 less umd. Not a big deal. Rogue action boost +10.. Is the only way your gona use a high level wand, and even then, that’s only for 20 seconds. I like UMD, but with the way it is now, it’s too difficult to get really good at. 8 will be enough to use level1 reliably at level10, and lvl2s with some loss of charges.

Level up 4, 8: Add to dexterity.

Feats:
Level 1. Shield proficiency, or Two weapon Fighting. I'd recommend shield for your first rogue. Two weapon fighting has allot of downfalls and can be quite difficult to become good at it. It's quite strong at level10, but so is a +5 light shield.
Level 3. Weapon finesse. There is no choice here.
Level 6. Few choices here. I'd go precise shot. Some very high level monsters have extremely high AC, and this mode will be the only way to kill them. Not even the pure fighter is going to hit these guys. Other choice is Dodge, +1AC. Or Iron will, +2 will saves.
Level9. Same as 6. Get dodge if you haven't yet. 2 weapon fighters will have to select improved 2 weapons.

Beyond level10? I would definitely go the Dodge - Mobility - spring attack route. Having played in beta, before the -4 penalty while moving was added. I can tell you, it’s quite awesome and fun to be able to run around like mad while you fight.


Enhancements:
Rogue action boost: Get this. Never drop it. Learn to use it too its full potential, it can make all the difference. Tough high hp boss? +damage. Tough high AC boss? +haste. Disabling a trap? +skills. Always, always, always use your skills boosts when disabling a trap. There is no reason not too, ever. It's extremely important. I go as far as to stop my group, and have them wait, while to stealth up to the next rest shrine so I can use my action boost on traps if I screwed up and ran out early. You don't want to blow up traps, you don’t want to risk it.
Perception: Another one you must have. If you can't find the trap, you can't disable it. Simple as that.
Ingenuity: Take this at low levels. You’ll need it, and the action boost. Once your level6 or so, with good equipment and tools. You can drop this, as action boost and buffs will suffice in most cases. You’d want to trade it in for Halfling dexterity +2.
Rogue Dexterity: Grab it once it’s available. Before then, take Skill: Stealth.
If you really like stealthing stuff, go for faster stealth speed instead. The -2 dex won't kill you. Shouldn't need the stealth enhancements, because your Halfling anyways, they get a boost.

Best Skills to use, and how:
In order, from best to spend ranks on, to worst:
Disable device: Action boost, face box, click, easy enough.
Search: Look for the "Danger sense" spot warning, search there - that’s where the box/trap is. Note you can both find traps, and control panels, separately in some cases. Many traps have multiple control panels as well.
Spot: Keep it maxxed. Sure most people from beta know where everything is.. But i am sure you want to be able to do the new content once it’s out.
Hide/Move silently: Important skill. Even in heavy combat quests. Stop your group, stealth in, get in position behind the strongest caster. Soon as the group moves in, hit action boost +damage, and nail him.. Then run away back to the group, its pretty fun. Infact you should always be in stealth when not fighting. Note you can tumble while stealthy, with no penalty and move just as fast as running.
Tumble: Awesome skill. Less fall damage at 15 skill. Extra AC at 25 skill, while tumbling. Back flips at 31 skill. Forward Dive at 38/39 skill. Most underrated skill imo.
Use magic device: Raise it. Find a fox cunning wand. Use that on yourself before you disable traps, +2 disable can make the difference.
Open locks: Put 7-10 ranks in this and be done. There aren't really any very high DC locks in DDO. There lots of locks, there just low DC.
Diplomacy: You don't want to tank. This is how you get monsters off of yourself.
Heal/Repair: Grab 1 rank maybe, lets you get more hp from shrines if no cleric is around to help you to full.
Jump/Swim: Rogues got the most skill points, so even at low strength, you may have the highest in the group. These skills can make help quite in a bit in several quests. Swim you only need a couple ranks to swim a bit faster once you got underwater action. Jump, get it high, it’s definitely good to be able to jump up and backstab those casters perching.
Bluff: Too slow to be useful.
Intimidate: This isn't for rogues.

Reasons not to multiclass:
Rogue action boost 4 - extremely powerful.
Improved evasion - extremely useful. Ever see fireballs wipe out a raid group of 12 people, with you the only one left alive? I have.


*********


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Makhet
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica village

PostWysłany: Sob 17:54, 04 Mar 2006    Temat postu:

Uwagi na temat kwestii fabularnych :

- w grze D&D Online postawiono na odgrywanie bohaterów, z tego powodu zablokowano możliwość grania postaciami o złym charakterze. Na upartego dało by się zrobić łotrzyka o charakterze chaotycznym neutralnym, który byłby w stanie zabijać z zimną krwią, badź prawdziwie neutralnego, który posługiwałby się swoim kodeksem honorowym ... jednak po pierwsze wyłączony został tryb PvP, a po drugie granie typowym zabójcą na zlecenie w grach MMORPG daje zbyt małe pole do popisu.
- nawiązując jeszcze raz do (ciekawego skądinąd) krótkiego opowiadania, tylko osoba naprawdę zła i pozbawiona sumienia podjęłaby się zamordowania kogoś pokroju paladyna - czyli osoby poświęconej dobru, która poswięca swoje życie pomaganiu innym
- łotrzyk może przybierać setki różnych wariacji, powyżej został przedstawiony morderca, jednakże znakomita większość to doliniarze (kieszonkowcy - znowu wykluczone w D&D Online - brak umiejetności), włamywacze, zwiadowcy, eksperci od zamek i pułapek, szpiedzy, szarlatani ... setki i tysiace możliwości.

Uwagi na temat "builda"
- wydaje się, że o ile przedstawiony niziołek jest całkiem niezły, to jest on nastawiny na walkę wręcz. Co to powoduje? Musi isć do przodu, trzymać się zaraz za zbrojnymi i atakować z zaskoczenia. Ja osobićie zrobiłbym raczej łucznika, bądź kusznika, rażącego przeciwników z daleka, ewentualnie podkradajacego się i atakującego z zaskoczenia, jeżeli sytuacja jest sprzyjająca.
- osoba posługująca się bronią zasięgową powinna wybrać raczej inne atuty (rapid shot, point blannk shot, etc) i raczej opuścić siłę do 10 (nie będzie mieć korzyści z tego +1, z drugiej strony lepiej nie mieć minusów). Na co to przeznaczyć? Z kondycją będzie więcej HP. Z wisdom zwiększy się Will save, czyli obrona przeciwko czarom umysłowym (najniższy rzut obronny łotrzyka!). Ewentualnie można wziąść 10 charyzmy, aby nasza postać nie byłą po prostu odpychająca (10 to wartość przeciętna, 9 to poniżej przeciętnej, 8 to mała).
- miejsce łotrzyka jest z tyłu, a nie z przodu. Walkę wręcz najlepiej zostawić wojownikom - oni najlepiej się będą w tym sprawować, a łotrzyk walczący ze szkieletami może równie dobrze iść na herbatę i przygotować się na śmierć. Już wcześniej pisałem, że należy się specjalizować, a nie robić :Jasia-sobieradka". Przede wszystkim D&D Online to gra zespołowa i każdy w drużynie ma swoją rolę. A rzecz druga, wynikajaca z poprzedniej - rób to, do czego się nadajesz. Odciągaj przeciwnikó, lub ich eliminuj, jeżeli jesteś klasą wojowniczą, pomagaj w walce i lecz jeżeli jesteś kapłane ... a łotrzyk ma być "supportem", rozbrajającym pułapki, otwierajacym zamki i ogółem ratujacym towarzyszom rzyć. Najlepiej trzymać go z dala od walki i pomagać celnymi strzałąmi, bądź bełtami.

Pozdrawiam,
Makhet


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MacDwain
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: San Domingo

PostWysłany: Pon 0:57, 06 Mar 2006    Temat postu:

1. Nic nie jest proste. Zakładanie, że paladyn jest "dobry i pomaga ludziom" można zaryzykować w świecie idealistów. W dodatku nie wiesz, dlaczego akurat postanowiłem skrócić męki służenia światłości temu oto paladynowi. Może nie był taki "święty", może zgrzeszył bardzo mocno w przeszłosci, a dopiero dzisiaj skrzywdzone dusze postanowiły się o niego upomnieć. Nie możesz powiedzieć "paladyn jest dobry, a zabojca paladyna to wyrachowany potwór". Wiem, ze "zabijasz mende a odpowiadasz jak za człowieka", ale to świat RPG, podobny do naszego, gdzie nic nie jest proste.

2. Co do builda - nie moge nic powiedzieć. Pogramy kilka dni - zobaczymy i będziemy dyskutować. Teoretycznie jest bardzo dobry - ja lubię walkę i bycie w centrum - balansowanie na krawędzi (przesadzisz - nie żyjesz) i ten build mi narazie odpowiada (jak wspoamniałem - jedyny sensowany jaki znalazłem).

Co do "odpychająca" - mozna to zagrać na setki sposobów i czerpać z tego prawdziwą przyjemnosć Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Makhet
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica village

PostWysłany: Pon 18:40, 06 Mar 2006    Temat postu:

Pax, pax Mr. Green
Upadłego paladyna sobie zabijaj na setkę sposobów, niestety D&D ma taką ciekawą zasadę, że jeżeli paladyn przestanie mieć charakter lawful good (praworządny dobry), to traci wszystkie względy u bóstwa, specjalne moce, czary kapłańskie, etc ...
Nie ma czegoś takiego jak "trochę" upadły paladyn, dlatego ta profesja zawsze jest biała, "święta i dobra".
Co innego w wypadku kapłanów typu Rydzyk, etc Mr. Green

Wybacz, że wtrącam swoje trzy grosze, ale siedziałem przez ostatnie trzy lata w scenie NWN, więc mam wiele teoretyczno-praktycznych doświadczeń za sobą.

No i zresztą po to jest forum, aby dyskutować, uściślać i patrzeć z różnych punktów widzenia. O ile zabójca nie musi być jeno tylko wyrachowanym potworem, to akurat "prawdziwy paladyn" musi być wzorem cnót.
Ponieważ D&D to nie jest nasz świat, a Eberron na szczęście jest wyjątkowo dark-heroic, to napewno znajdziesz tam swoje miejsce oraz rodzaj rozrywki, jaki sprawi Ci największą przyjemność.

Powodzenia!

Makhet

DODANO!

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Makhet dnia Pon 22:25, 06 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alekde
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:13, 06 Mar 2006    Temat postu:

A tu się nie zgodzę :

Dobro można interpretować na wiele sposobów :
Np:

1) Zabić czy nie zabić dziecko/młode wilka, innej groźnej bestii, pomiotu zła ?
Nie zabijaj bezbronnych, a w szczególności kobiet i dzieci, z drugiej strony Paladyn ma walczyć zawsze i wszędzie z złem
2) Sypiać, czy nie sypiać z kobietami ? Z jednej strony one tego chcą robimy im dobrze, z drugiej może zostawimy swoje święte ja dla tej jedynej „księżniczki” ?
3) Wykonywać wolę Boga zawsze i wszędzie ? Nawet poświęcając najbliższych towarzyszy broni ? Dla Boga nie ma celów pomniejszych czy braku poświęcenia liczy się sukces. Czy więc jest jedno istnienie więcej ? Sytuacja : Mamy do wyboru w danym momencie podbiec i rozbić kamień w którym zaklęta jest dusza demona, przez co zginie, czy w oddali widzimy jak kusznik celuje w naszego przyjaciela i tylko jeden wybór nam zostaje

Życie nie składa się tylko z dobrych czynów. Nasze czyny oceniamy sami i to już po pewnym czasie. Życie jest szare Paladyn w DD to postać którą niesie przede wszystkim pomoc, ale jak każdy człowiek musi czasem wybierać mniejsze zło. I jest też człowiekiem, a każdy człowiek nie jest maszyną co wykonuje tylko „jesteś mieczem w ręku Boga” tylko ma też swoją wole przez co jego czyny są przeważnie „szare”


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Makhet
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica village

PostWysłany: Pon 22:23, 06 Mar 2006    Temat postu:

Zgodzę się, że czasem paladyn może balansować na krawędzi, lecz jeżeli wyraźnie odejdzie od swoich ideałów, to traci paladyństwo.
Nikomu nie narzucam swojego stylu gry, po prostu przedstawiam moją wizję ... która zresztą jest bardzo zbliżona do Twojej Wink
Trzeba pamiętać po prostu, że paladyn to nie jest tylko lawful good wojownik z czarami, ale wojownik poświęcający swe życie bóstwu, honorowi i ideałom.

Pozdrawiam,
Makhet.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MacDwain
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: San Domingo

PostWysłany: Pon 22:23, 06 Mar 2006    Temat postu:

Nazwij mnie jeszcze raz Mr. Green, a umorusany dzieciak przyniesie Ci nad ranem list... Razz

Właśnie dzisiaj przyniosłem do domu wszystkie podręczniki do Adeka, jakie udało się nam kupić. Mam lekture na kilka dni (akurat zanim przyjdzie DDO). Adeka chyba nigdy nie prowadziłem (nie przypominam sobie w kazdym razie), dlatego też nie jestem zbytnio oblatany. Trzeba nadrobić.

Olac paladyna, to dział o Różowym i na nim się skupmy - zostawmy paladynów i ich śmierdzące kadzidłami światynie i zajmijmy się cieniem, który przynosi śmierć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alekde
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:36, 06 Mar 2006    Temat postu:

"Nazwij mnie jeszcze raz Mr. Green, a umorusany dzieciak przyniesie Ci nad ranem list..." – niezłe… się ubawiłem do łez Smile hehe

Jak tak czytam sobie o paladynach to co raz bardziej chce nim być w DDO i nieść ulgę cierpiącym Smile

Wiec albo paladyn, albo wizard, chyba ze doczekam się ukochanego druida.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Makhet
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica village

PostWysłany: Pon 22:42, 06 Mar 2006    Temat postu:

Bardzo ciekawe teksty : o łotrzyku oraz paladynie ... stylizowane na autorski świat Isei, ale moim zdaniem - bardzo przydatne i inspirujące.
W wolnej chwili utworzę kopię najciekawszych wątków zwiazanych z odgrywaniem obu klas i umieszczę w odpowiednich działach.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Ps. zamiast :mrgree : napisałem Mr. Green ... sam nie wiem czemu, wybacz oh almighty Wink

Pozdrawiam,
Makhet


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
MacDwain
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 04 Mar 2006
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: San Domingo

PostWysłany: Pon 22:59, 06 Mar 2006    Temat postu:

A tak przy topicu, to która rasa będzie najbardziej odpowiednia dla Rogue? Cały czas myślę nad Elfem/Elfką. Zamiłowanie do tej rasy to raz, jej rasowe bonusy to dwa. Halfing znowu kojarzy mi sie tylko z małymi i różowymi gnomami z WoWa (brrrr).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Makhet
Moderator
Moderator



Dołączył: 27 Lut 2006
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica village

PostWysłany: Pon 23:45, 06 Mar 2006    Temat postu:

Moja rada - wybierz tą, która bardziej Ci się podoba. Skoro niezbyt masz ochotę na halflingi, to zagraj elfem. Byleby był to elf, a nie długouchy człowiek (co w Eberronie nie jest takie trudne, ponieważ elfy sąrasąwojowniczą ^_^ ).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nodi3
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Metropolia Kraków

PostWysłany: Wto 16:08, 07 Mar 2006    Temat postu:

powiem tak,to jest gra ,wybierz kogo chcesz...

ja wezme rogue-złodziej plackówVery Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
nodi3
Użytkownik
Użytkownik



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Metropolia Kraków

PostWysłany: Czw 15:36, 06 Kwi 2006    Temat postu:

czesc ,wlasnie gram rouge dlatego powiem pare slow:
a-rogue jest raczej klasa która walczy na zasadzie" strzel koboldowi w tyłek"
gralem chwile i mysle ze trudno zrobic wojwnika -rogue jak wiem ze lowce sie da
(np:gracz:she gimli)
b-rogue jest niezbedny w trudniejszych dungeonach poniewaz to on ulatwia droge

pozrdo i nie zapomnijcie thiefies tools Wink

//korekta


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wrota Eberronu Strona Główna -> Strzała, cień i pieśń Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin