Wrota Eberronu

Quapo

Na oficjalnym forum pojawil sie opis odnosnie 'zdobywania skarbow' w oczekiwanym przez graczy quescie z pierwszym smokiem w grze. Opis odnosi sie jedynie do ostatniej skrzyni, po przejsciu calej szescioczesciowej mini-kampanii, w ktorej zawierac maja sie naprawde potezne przedmioty.

We are very excited about the fact that the Dragon’s Vault Module contains DDO’s most challenging raid content. The Vault of Night sequence will truly put player’s skills to the test as you face monumental obstacles. With the introduction of this raid content we wanted you to be aware of two game mechanics that are new to this quest sequence and currently only apply to this sequence.

Quest Timer

The Vault of Night Sequence is comprised of six parts.

1. Tharashk Arena
2. Prison of the Mind
3. Jungle of Khyber
4. Haywire Foundry
5. Vault of Night (dungeon raid)
6. Plane of Night (dragon raid)

When you have beaten the dragon and completed the whole quest series, you can’t start the quest series (1-6) again for 66 hours (real-time hours, not in-game hours). However, you can “tag along” with players who are on phases 1-4 of the quest and help them complete Tharashk Arena, Prison of the Mind, Jungle of Khyber or Haywire Foundry (however, when your quest timer resets, you will need to redo parts 1-4 to advance your own quest). You can’t enter the two raid dungeons (Vault of Night and Plane of Night) unless you are on the correct phase of your quest – even if someone else in your party has the correct quest phase. To see how much time is left before you can restart the entire quest sequence again you can either use the /quest command to view all active quest reset timers or check your quest journal.

Loot Mechanic

When you slay the Red Dragon guarding the Vault of Night, you will have a chance to share in the rewards left behind as loot. The dragon’s chest is protected by a pair of objects called the Glyphs of Ward-Breaking, which you must possess in order to pull items out of the dragon’s chest. Two Glyphs will appear next to the dragon’s chest. Only the leader of the party can pick them up. Once they are in the party leader’s possession, he or she may trade them to another party member, allowing that member to choose an item from the chest.

When you take a piece of loot from the chest, your Glyph will be destroyed and you may not choose another piece of loot unless you have the other Glyph. The items are bind-on-acquire, and display a confirmation window to that effect to prevent accidental looting. As bound items, they cannot be traded.

Currently the Plane of Night is the only place in the game where loot works in this manner. The release note “When picking up a Bind on Acquire item that is not reserved (for example, in a treasure chest from which only 1 pull for the Party is possible), there is a confirmation dialogue box opened.” refers ONLY to the Plane of Night. We have not changed the loot mechanics for the entire game.

Ten krotki opis wywolal straszna burze na amerykanskim, a takze na europejskim forum.

Forum amerykanskie - [link widoczny dla zalogowanych]
Forum europejskie - [link widoczny dla zalogowanych]

A na koniec moje uwagi... Oczywiscie gra ma niedociagniecia, nietrafione pomysly, kupe bledow, itp. ale ten krotki tekst kazal mi powaznie zastanowic sie nad tym ile planuje grac w DDO. Oczywiscie wiedzialem juz na poczatku, ze prawdopodobnie gra nie bedzie mnie w stanie utrzymac dluzej niz rok ale... jesli tworcy dalej beda szli w tym kierunku, to prawdopodobnie moja przygoda z DDO bedzie strasznie skrocona.

Wiem, ze pewnie wiekszosc ma dosyc czytania tekstow w stylu 'gra jest beee, przerywam maja subskrypcje, nara', sam za nimi nie przepadam. Inni moga powiedziec, ze to tylko jedna skrzynia na cala gre ktora ma zastosowany ten system. Jeszcze inni moga dojsc do wniosku, ze system jest dobry... ALE to co Turbine zaprezentowala to imo jedna wielka pomylka. Jest tyle mozliwych opcji:

- nagroda dla kazdego w druzynie (z opcja zbindowania oczywiscie), a potem ustawiony okreslony czas kiedy moge dostac ponownie nagrode
- nagrode dostajemy tylko raz i koniec, null, nada
- baaa, nawet brak nagrody (tej przypakowanej) bylby dla mnie lepszym rozwiazaniem

no ale swiadomosc, ze nagroda bedzie uzalezniona od widzimisie party leadera to jedna wielka pomylka. Grupy PUG to w tym przypadku jedna wielka pomylka, jedyna rozsadna decyzja to gildie, regularnie przechodzace cala kampanie + uczciwy guild leader do rozsadnego podzialu rzeczy. No ale co jesli nie jestem w gildii, albo gildia w ktorej jestem ma nieduzo graczy lub ci gracze maja za niski poziom zeby sprostac wyzwaniu?

Oczywiscie planuje ubic smoka raz, moze 2... albo i 3 Very Happy

ale nie licze zbytnio, ze dostane za to jakas nagrode. Kampania ta jest ewidentnie nastawiona na przechodzenie w kolko w regularnych odstepach czasu (66 godz). I co najdziwniejsze gra podobno miala nie miec tego elementu - GRIND - a jak widac ta kampania zmusza nas do czegos zupelnie innego...

Alekde

Mi się akurat to rozwiązane podoba.

1) 66 godzin timer nie będzie farmowania smoka w kółko o ile zanjdzie się już grupa 12 ludzi na 10 poziomie co chcieli go bić co 3 godziny i miec epickie itemy (poza tym mam nadzieje ze smok będzie beszczelnie ciężki do zabicia)

2) Blindowany przedmiot po założeniu super (to mi się dużo bardziej podoba niż to że mogę oddawać/dostawać przedmioty na +4/+5 od tak sobie od znajomych tylko ograniczone tym ze można je nosic na odpowiednim lvl wole miec coś takiego że sam znajdziesz to masz a nie na pasożyta)

3) Party lider to też dobry pomysł bo jeśli wypadnie laska maga to na cholere ona dla wojaka czy rogue. Mi sie ten pomysł podoba bo już mamy 7 ludzi w gildii i pewnie będziemy mieli niedługo 12 zgranych braci a rozumiemy się doskonale random party zazwyczaj chodz nie w DDO to party do bani

Grind nie ale mam nadzieje ze będą dodawać moduły co 1 miesiać z 1 (mini kampanie raid) i z 15 dungeonów + podnosić lvl cup. No i dodawać klasy jak monk czy druid, a potem prestiżowe.

DDO idzie dobrym kierunku... jak dla mnie

A dla jednej skrzynki takie halo uśmieje się jak smok będzie impossible dla party 12 przypadkowych łachudrów w crapach. I mam nadzieje ze bedzie tak cieżki do zabiacia jak Ragnar w WoWie co najmniej, a może jak Nefarion

Makhet

Ja tam robię w gacie z radości, że będę mógł sobie przypisać na jeden slot rapier do jednej łapki, a krótki miecz do drugiej. Nie uwierzycie, jak wiele potrafi ułatwić taka prościutka funkcja.